Papież: głupi jest ten, kto nie zdaje sobie sprawy ze zmian klimatu
Papież Franciszek powiedział dziennikarzom, że „głupi" i „uparty" jest człowiek, który nie zdaje sobie sprawy ze skutków zmian klimatycznych i je neguje. W samolocie w drodze z Kolumbii do Rzymu mówił o moralnej odpowiedzialności polityków za klimat.
Franciszek w czasie rozmowy z wysłannikami światowych mediów w poniedziałek na pokładzie samolotu odniósł się do ogromnych strat wyrządzonych przez huragan Irma na Karaibach i na Florydzie. Podkreślił, że kto zaprzecza temu, iż zmiany klimatyczne są rezultatem działania człowieka, powinien zapytać naukowców.
– Mówią oni bardzo wyraźnie, są dokładni. Kilka dni temu pojawiła się wiadomość o rosyjskim statku, który przepłynął z Norwegii do Japonii przez Biegun Północny, nie znajdując lodu – zauważył papież.
Zaznaczył, że są opinie naukowe, zgodnie z którymi – jak mówił – mamy tylko trzy lata, aby się cofnąć, bo w przeciwnym razie konsekwencje będą straszne.
– Ja nie wiem, czy te trzy lata to prawda czy nie, ale jeśli nie zrobimy kroku wstecz, polecimy w dół. Zmiany klimatyczne widać po ich efektach i wszyscy jesteśmy moralnie odpowiedzialni za podejmowanie decyzji. Uważam, że to sprawa bardzo poważna. Na każdym spoczywa odpowiedzialność moralna i politycy mają swoją – mówił Franciszek dziennikarzom.
Jego zdaniem ci, którzy negują wpływ człowieka na zmiany klimatyczne, muszą poradzić się naukowców, a potem zdecydować. – Historia osądzi te decyzje – ocenił.
Papież stwierdził też: Przychodzi mi na myśl jedno zdanie ze Starego Testamentu: człowiek to głupiec, to uparciuch, który nie widzi. To jedyne zwierzę, które dwa razy wpada do tej samej dziury. To pycha, zarozumiałość.
– Tak wiele decyzji zależy od pieniędzy – oświadczył papież.
Papież Franciszek od początku swojego pontyfikatu wiele uwagi poświęca sprawom zmian klimatycznych.
W swojej ekologicznej encyklice „Laudato si'" przekonywał o konieczności podejmowania przez wszystkie rządy działań na rzecz ochrony środowiska i rezerw naturalnych swoich krajów.
Źródło: WNP.PL (AH)/PAP